zainspirowana filmem J. Zięby zakupiłam dwa mim-y i po dokładnie dwóch dniach szok! Ból lędzwi (mam 3 przepukliny kręgosłupa)minęły i do dzisiaj nie wróciły,a minęło dwa ipół m-ca .Ale to nie wszystko, ponieważ gdzie tylko coś zaboli(mam 68 lat) przykładam i po sprawie.pomogło nawet na bóle somatyczne.Cudowne jest to że śpię i funkcjonuję bez bólu.Polecam

Zakupilam urzadzenia MIM-2 i jestem MEGA zadowolona,stosuje co prawda od paru miesiecy,nie bede sie rozpisywac,potwierdzam wszystkie komentarze wyzej.Jest to inwestycja na lata,cos dla siebie i swojego zdrowia.Szczerze lekarzy omijam,zadnych lekow,jedynie suplementy z Visanto,ktore sa unikatowe w polaczeniu w MIM 2 po prostu REWELACJA!!! Wlasnie zamowilam zestaw dla brata i bratanicy,oczywiscie po wczesniejszym wyslaniu im instrukcji jakie to ma dzialanie.POLECAM z calym sercem,bo warto miec prywatnego lekarza w dzisieszych czasach,gdzie ziemia skazona,zywnosc zchemizowana.Dziekuje producentom i wynalazcom,ze stworzyli dla nas taki CUD!!! Pozdrawiam.

Jestem świeżo po zakupie i mam parę „spraw” do „działania” to z pewnością uzupełnieniem swoją opinię za jakiś czas, na razie zauważyłem poprawę jakości snu już po dwóch dniach stosowania.
Tak na szybko to można zauważyć, ze urządzenie jest solidnie wykonane i zaopatrzone we wszelkie potrzebne materiały do rozpoczęcia świadomego stosowania. Zamówiłem wersję z akumulatorkiem i dostałem od razu go naładowanego i zamontowanego do urządzenia co jest bardzo miłym gestem. Z ewentualnych sugestii dla Twórców to może zastanówcie się czy możliwa jest wersja z zasilaczem (przez was atestowanym oczywiście). W przypadku stosowania np: do strukturyzowania wody w stałych miejscach dla większych zbiorników wody pitnej dla domu było by to wygodniejsze. Co do akcesoriów dodatkowych to można by rozważyć rozszerzenie asortymentu o : inny/dodatkowy lub inaczej regulowany pas ( zwłaszcza dla osób „większych”), pokrowiec wodoodporny (spacer w niespodziewanym deszczu), kabelek USB i/lub ładowarkę ( jakby ktoś wolał od razu mieć całość np: na prezent.
Serdecznie pozdrawiam
Piotr

Używałem od kilkunastu lat, aż wreszcie padł. Ponieważ obudowa wygląda na klejoną, prościej niż naprawiać było zamówić nowy egzemplarz.
Nie należy się spodziewać natychmiastowego cudownego rezultatu, ale przy regularnym stosowaniu można liczyć na pozytywny efekt.
Przy intensywnym stosowaniu po dłuższej przerwie miałem, jako zjawisko uboczne, bezsenność. Trzeba stopniować

Powiem krótko. Nic lepszego nie znam na wszelkie schorzenia niż MIM2. Mam to urządzenie od 7 lat i wyleczyłam dotąd: rozerwanie stawu barkowego, zaćmę w obu oczach, oparzenia- blizn nie ma, przeziębienia, zawiania nerek, mięśni, bóle głowy, zapalenie stawu skokowego, stłuczenie kolana, przy czym po żadnym leczeniu nie było potrzeby na rehabilitację, pożyczałam to urządzenie znajomym, którym to też pomagało na bóle kregosłupa zapalenie ucha itd. Nie jestem w stanie wszystkiego wyliczyc przez te lata. Wiele razy spadało mi to urządzenie i w końcu doprawiłam je tak, że musiałam kupić nowe. Kupiłam 2 sztuki. . Polecam wszystkim. Zapomniałam jak wyglada lekarz.

Stare dzieje. Rozmawialem z autorem tych urzadzen / MIM2/ ! Kupile 2 pudeleczka-tak je nazywam. W 2015 ortopeda dal mnie skierowanie na wymiane stawu kolanowego!!! Te „PUDELECZKA”- tak je nazywam-wyleczyly mnie.Dzis sprawnie chodze. M<am problrmy z kreroslupem !! Te PUDULECZKA MNIE POMAGAJA!!!!!POZDRAWIAM. KERAM RADWAN.

Może Państwa zainteresuje, to seria wywiadów z ekspertami w zakresie terapii impulsowym polem magentycznym niskich częstotliwości (PEMF) w języku angielskim. Jest dostępna bezpłatnie od 12 do 20.07.2022. Przy rejestracji otrzymuje się kilka bardzo ciekawych broszur nt. leczenia PEMF.
https://pemf.drtalks.com/using-pemf-devices/?uid=50&oid=15&ref=2169&utm_source=ActiveCampaign&utm_medium=email&utm_content=Effectively%20treat%20pain%20with%20PEMF%20devices%20%5Bnew%20eGuide%5D&utm_campaign=PEMFHeal22&fbclid=IwAR1sfKBu0q3RsvlR6ioWGJBRTgVeml7YiqZLxNjQA2IzNho19OR6pnt-QY8

Od 30 lat interesuje mnie medycyna alternatywna, w tym żywienie optymalne. W 1997 roku kupiłam matę magnetyczną, dzięki której
w bardzo szybkim czasie wróciłam do zdrowia po ciężkim wypadku samochodowym. Jednakże leżenie 3 x dziennie na macie magnetycznej było dla mnie trochę czasochłonne. Ponieważ przekonałam się o skuteczności oraz dobroczynności działania pola magnetycznego na nasz organizm ,bez oporu kupiłam w Magnet-Medic 2 sztuki urządzenia MiM-2. Używając tych impulsatorów od kilkunastu lat pozbyłam się wszelkich niedogodności mojego starszego wieku.
MiM-2 używam 24 godziny na dobę. Dziękując Twórcom oraz Producentom impulsatora serdecznie polecam wszystkim, którzy pragną w zdrowiu przeżyć na naszej planecie resztę życia.

podziałało na chrupanie w koanach .

Witam,kupiłem MIM-2 i stosuje z powodzeniem na dyskomfort związany z prostatą, wiem że będę musiał zwiększyć czas ekspozycji na pole magnetyczne ale przy aplikacji naprawdę odczuwam ulgę.
Przy aplikacji koło mostka odczucie błogiego relaksu i spokoju, gorąco polecam.
Urządzenia akurat zakupione w firmie UT Jerzego Zięby.

W czerwcu kupiłem na Allegro Państwa produkt MiM 2.
Na początku pełen obaw, bo cena nie jest mała, ale z nadzieją, bo rehabilitacja polem magnetycznym zawsze mi pomagała.
Jestem niepełnosprawny ruchowo- mam zespół Perthesa (chore oba biodra i niestety kolana oraz kręgosłup również)
Jestem zachwycony działaniem mim’a.
Kiedy go noszę właściwie zapominam o bólu!
Stworzyliście Państwo cudowne urządzenie!!!!
Już niedługo zakupię kolejny.

Bardzo jestem wdzięczny!

Pozdrawiam Państwa serdecznie!!!

Produkt MIM 2 jest wsapniałym urządzeniem bez którego się nie rozstaje. Serdecznie polecam na wiele dolegliwości oraz prewencyjnie. Rysiek

Z żoną zrobiliśmy podwójnie ślepy test z użyciem MIM-2.
Kupiłem dwie identyczne wody (tak, tak w szkle:)) i na jednej nakleiłem MIM-2 (zakres strukturyzujący), a druga w innym pokoju stała bez urządzenia. Po dwóch dniach opisaliśmy butelki pod spodem, która jest która (w celu rozróżnienia) po czym zamieszaliśmy je tak, że nie wiedzieliśmy która jest która. Kazałem sobie założyć opaskę na oczy i żonie poleciłem nalać wodę z każdej butelki do dwóch osobnych szklanek. Spróbowałem po kolei obydwie wody. Od razu wyczułem wodę strukturyzowaną od tej zwykłej. Byłem bezbłędny w swojej ocenie i powtórnie spróbowałem każdej kolejno aby się upewnić i wyczuć na czym polega różnica. To nie jest kwestia smaku wody tylko tego, że woda strukturyzowana lepiej wchodzi i lepiej się ją pije, jakby rzeczywiście coś w niej drgało i się ruszała – „woda żywa”. Czuć w tym element dziwności. Woda zwykła natomiast wchodziła z większym oporem, tak jakby stała i się nie ruszała – była martwa i przez to tak nie smakowała. Żona wyczuła różnicę po drugim razie jak spróbowała i z kolei myślała że ta woda która jej mniej smakowała jest ta strukturyzowana, a było na odwrót ;) Czyli MIM-2 działa.

Na wstępie chciałem podziękować osobom ze sklepu za życzliwe potraktowanie mojej osoby i za poświęcanie mi czasu.
MiM-2 zakupiłem niedawno. Nie musiałem długo czekać, bo działanie urządzenia dało się odczuć, jak dobrze pamiętam, już po kilku godzinach stosowania (aparat był założony na noc, na okolicę nerek). Bardzo poprawiła się ich praca, mniejszy problem z oddawaniem moczu, który najprawdopodobniej był spowodowany zapaleniem prostaty, więcej energii (szczególnie odczuwalne gdy się studiuje i gdy trzeba wysiedzieć kilka ładnych godzin na wykładach). Warto jednak zaznaczyć, że podczas stosowania, a w szczególności na początku, może dochodzić do uwalniania toksyn i efekt może być jakby odwrotny. Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Ja zacząłem stosować bardzo skuteczny w moim odczuciu napar z czystka.
Co jednak w tym jest najważniejsze, to to, że wszystkie fizykalne, czy farmaceutyczne metody leczenia nie załatwią sprawy z chorobą jeżeli nie usuniemy „najwyżej położonej przyczyny” – prawo przyczynowo-skutkowe. A takie wyleczenie może nam zagwarantować Jezus Chrystus – uzdrowienie w tym imieniu. Wszystkie metody leczenia zdadzą się na nic, jeżeli nie są bożym narzędziem, błogosławieństwem.
Pozdrawia
Sławek W.

Aparat MIM-2 kupiłem i użytkuję od 2010 roku, w szczególności do łagodzenia i uśmierzania bólów.

Ostatnio po nieskutecznej serii zastrzyków „ketonal” w celu uśmierzenia bólu rwy kulszowej zastosowałem z niespodziewanie pozytywnym skutkiem MIM-2.

W wyniku tej pomocy począłem analizować możliwość używania mobilnego aparatu do innej poprawy mego stanu zdrowia.

Po informacjach z internetu i konsultacji z Panem skąd otrzymałem informację o możliwości poprawy ułożenia erytrocytów postanowiłem nosić stale mały aparacik mobilny o tak dużych możliwościach.

W moim wieku 77 lat, kiedy jest coraz bliższy naturalny koniec żywota, postanowiłem pozostać przy posiadanym jednym aparacie, przy którym wymienię tylko zużyte rzepy.

Wśród znajomych będę propagował zalety aparatu MIM-2!

O MiM-2 dowiedziałam się w październiku 2015. Producent był tak przekonujący, że niebawem nabyłam 2 urządzenia. Od tej pory nie rozstaję się z nimi.
Dzięki impulsatorom magnetycznym:
zniknął mi piasek z nerek i ustąpił stan zapalny,
ustąpił stan zapalny w lewym kolanie,
ustąpił stan zapalny w 5 kręgu lędźwiowym,
ustąpił stan zapalny w 7 kręgu piersiowym i osteoporoza,
wyprostowało mnie, nie garbię się,
bardzo poprawił się stan naczyń krwionośnych serca,
ustąpiła arytmia,
zniknęła dusznica bolesna,
ustąpiło w 80 % zapalenie zatok,
żołądek lepiej trawi,
dwunastnica nie boli i lepiej funkcjonuje,
rwa kulszowa przebiega łagodnie,
organizm jest coraz mniej zakwaszony,
poprawił się stan kory mózgu.
MiM-2 działa skutecznie przeciwbólowo, przeciwzapalnie i normuje zaburzoną pracę narządów wewnętrznych.
Impulsatory magnetyczne noszę 24 godz/dobę od końca października 2015. Przykładam je tam, gdzie trzeba naprawić to, co przez lata zepsułam. Czuję się coraz lepiej.
Nie zażywam żadnych leków, tylko uzupełniam niedobory witamin i minerałów suplementami diety.
Ze wszystkich urządzeń paramedycznych jakie posiadam MiM-2 mogę zdecydowanie polecić wszystkim. Gwarantuję 100 % zadowolenie. Zakup impulsatorów magnetycznych MiM-2 to świetna lokata, bo procentuje zdrowiem.

Sylwia Brzozowska lat 60
Bliszczyce 22.03.2016

Jestem absolwentem AWfiS i od ponad 30 lat „siedze” w sporcie.
Dwa lata temu zakupilem 4 Mim-y i skutecznosc tego malego aparatu przerosla nasze nalsmielsze oczekiwania.
Czy po urazach szczegolnie tkanek miekkich,przyczepow,przeciazeniach, zmeczeniach jak i w profilaktyce-
poprostu dziala! Uzywaja moje dorosle dzieci, wnuki; aparat ciagle w obiegu. A jak uzywac?-wystarczy skorzystac z mapki ktora podaje producent.
Dodac do tego nie do podwazenia jeszcze na dzisiaj Zywienie Optymalne Dr.Kwasniewskiego ( przynajmniej zblizone) jak i struktyryzowanie wody pitnej przez MiM2 … i zmienisz sposob
” widzenia na swiat „.
Moj typ-Nie kazdy posiada filtr wodny -ale jak masz w miare dobra (smaczna) wode w kranie-PRZEGOTUJ,odstaw do rana (chlor sie ulotni) i 20 min.magnetyzer MiM- poczujesz smak dobrej wody.
Na marginesie dodam -woda kranowka jest badana( w RFN) na min. 40 czynnikow, butelkowa na 13 -jakies pytania ?
Jezeli tak to prosze do producenta -cudowni ludzie, kopalnia wiedzy!!!

Z podziekowaniem,wielkim szacunkiem dla P-a Fiedoruk

– wdzieczny Zdzislaw Jimmy Karpinski -Niemcy

MIM jest rewelacyjnym srodkiem przeciwbolowym. Uspokaja serce, reguluje cisnienie i czuwa nad moim snem. Szkoda tylko, ze nigdzie nie znalazlam konkurencyjnych cen. Wanda

Jestem z wykształcenia mgr Fizyki oraz inż. budownictwa. Impulsator magnetyczny – APARACIK dostał się w moje posiadanie w 2006 roku. Pomógł mi w rehabilitacji po oparzeniu 3 stopnia. Przekonany o cudownym działaniu urządzenia poznawałem je w praktyce testując na sobie. Teraz wiem co APARACIK potrafi!!! A więc krótko:
– noszenie go na wątrobie poprawia samopoczucie (szczególnie po imprezie);
– położenie na splocie słonecznym ułatwia zasypianie;
– jeżeli boli brzuch to po 10 – 20 minutach nie boli;
– położenie na karku powoduje rozluźnienie mięśni;
– gdy śpię z aparacikiem na nerkach budzę się wcześniej i wypoczęty;
– gdy odczuwam dyskomfort związany z bólem, przyłożenie aparacika szybko pomaga;
– przyłożenie aparacika niweluje oziębłość seksualną – również;
To tylko wybrane przykłady cudownego działania urządzenia.

Aparacik ten powinien mieć w posiadaniu i użytkowaniu każdy człowiek – podobnie jak telefon komórkowy.
Każdy kto poznał na sobie działanie aparacika jest zadowolony i wdzięczny temu od kogo go otrzymał. To doskonały sposób na PREZENT.
Trzeba pamiętać, że również stosując aparacik trzeba postępować mądrze i współpracować ze swoim organizmem. Każdy organizm różni się trochę i przebywa w różnym środowisku. Ogólne zasady są dla wszystkich takie same. To Twój PRZYJACIEL.
Czy aparacik jest drogi? Absolutnie nie!!! Zwraca się szybko ponieważ zużywa się mniej tabletek uspokajających i od bólu. Także w krótkim czasie jest się finansowo do przodu.
To na razie tyle. Wyrażam szczególne słowa uznania i podziękowania twórcom i producentom impulsatora.

Witam, zakupilem impulsator i mimo mojego neutralnego nastawienia do tego typu sposobów uzdrawiania organizmu, po pierwszym dniu urzytkowania(część dolna kregosłupa) stwierdzam jakąś zmianę. Odczuwałem często w tym miejscu dyskomfort lub ból po długiej pracy na stojąco lub „szopingu” z małżonką i szukałem często miejsca żeby usiąść. Dziś było inaczej, bo mogłem dłużej stać, wykonywać pewne ruchy nad którymi wcześniej musiałem się zastanowić, lub wykonać jakąś czynność w inny sposób. Nie piszę, że po pierwszym dniu jest super, cudowne urządzenie ale jak na pierwszy dzień, to jest sukces. Zobaczymy co będzie dalej – napewno opiszę, nawet jeśli miałbym rzucić mim-em w kąt.

Połączenie zalet urządzeniaMIM-2 z żywieniem optymalnym oraz używaniem wody z filtra odwróconej osmozy (po jej strukturyzacji Mimem ) daje nieprawdopodobne wyniki zdrowotne,
(cofanie starych schorzeń; zanikanie chorób, oraz spowolnienie procesu starzenia.)
Aparat MIM-2 używam już około 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Stare niedomogi odeszły, choroby również.
Chce się żyć !!!!
W gronie moich przyjaciół i znajomych znajduje sie około 25 MIM’ów i wszyscy są bardzo zadowoleni.
Dziękuję Panie Andrzeju
Gregor z Offenbach

Gorąco wszystkim polecam MIM2! Nie tylko ja jestem z niego zadowolona , ale także wszyscy moi bliscy i znajomi, którym też go poleciłam. Mnie MIM2 przynosił ulgę po skomplikowanym złamaniu i operacji stawu skokowego, przy zmęczeniu po pracowitym dniu, po zatruciach pokarmowych, przy bólach stawowych. Zwykle nie myślimy o chorobach i bólu gdy jesteśmy zdrowi, ale takiego prywatnego „lekarza” warto mieć w domu nawet jak nic nie dolega i stosować profilaktycznie na osłabione narządy w celu ich regeneracji. O strukturyzowaniu wody też warto pomyśleć. Mało jest takich terapii, które nie mają żadnych efektów ubocznych a ta z użyciem MIM2 z pewnością do nich należy. Warto spróbować tym bardziej, że cena za to urządzenie jest zdecydowanie konkurencyjna w porównaniu z tym co jest dostępne na rynku.

W 1999 r. to był początek przemian w moim zyciu, o czym się przekonałam w późniejszym czasie – i wtedy to po raz pierwszy usłyszałam o terapii polem magnetycznym, którą mogłam sama przeprowadzać w domu. Temat nie był mi obcy, ponieważ pole magnetyczne jest stosowane w rehabilitacji schorzeń ortopedycznych w szpitalach i gabinetach rehabilitacyjnych, ale jest to dość kosztowne na dłuższą metę. Długo dojrzewałam do tego,aby nabyć MIM, ale jak się jest w młodym wieku, to nie myśli sie o chorobach. Ale to bład, ponieważ profilaktyka w naszym życiu ma wielkie znaczenie. Pamiętny 2008 rok :-) – wtedy stałam się szczęsliwą posiadaczką Impulsatora z którym nie rozstaję sie do dzisiaj. Uprawiam wyczynowo sport – pływanie Masters i MIM pomaga mi przy moich dolegliwościach ze stawami barkowymi, które są efektem przeciążenia sportem. Ale nie tylko – nosząc impulsator w okolicy nerek pomaga mi również przy odchudzaniu – od sierpnia 2012 r. schudłam już 10 kg, stosując oczywiście również specjalną dietę – cudów w tej dziedzinie nie ma, żeby od samego chcenia schudnąć – Impulsator noszony w okolicy nerek pozwala pozbyć sie nadmiaru wody w organizmie, a z tym to zawsze miałam problem. A co do wody, którą stosuję w codziennym życiu – MIM trzymam cały czas po napełnieniu dzbanka z wodą w jego pobliżu. Dlatego polecam wszystkim MIM i nie czekajcie, aż nadwyrężone zdrowie upomni się bólem o pomoc – działajcie profilaktycznie! I pijcie strukturyzowaną wodę !
Na zdjęciu ja w rózowej sukience, zajęłam drugie miejsce dla najszybszej zawodniczki w Zawodach Rumia Sprint w czerwcu 2012 r.
Pozdrawiam wszystkich :-)

MiM-2 został nam zarekomendowany parę lat temu przez członka bliskiej rodziny, osobę mądrą, o ogromnej wiedzy, utytułowaną naukowo, a jednocześnie otwartą na alternatywne metody uzdrawiania i z sukcesem je stosującą. Odleglość między Polską i Kanadą, choć tak obecnie wirtualnie nieistotna, w połączeniu z fatalną praktyką odkładania spraw „na później” spowodowały, że staliśmy się właścicielami tegoż urządzenia dopiero dwa miesiące temu. Dostarczone nam ono zostało wraz z ustnym przekazem instrukcji używania oraz książką Janusza Dąbrowskiego pt. „Magnetostymulacja i magnetorelaksacja w teorii i praktyce”. Instrukcja autorstwa twórcy MiM-a – Andrzeja Fiedoruka – zalecała umieszczanie dwóch zgrabnych aparacików na nerkach możliwie 24 godziny na dobę oraz używanie ich do strukturyzacji wody do picia. Zamówiliśmy jedynie dwie sztuki, więc po paru tygodniach podbierania i wydzierania jedno drugiemu tych urządzeń, skontaktowaliśmy się z Magnet-Medic i nabyliśmy następne cztery. Nadeszły błyskawicznie i od tej pory nie rozstajemy się z nimi.
A oto zaobserwowane przez nas benefity stosowania MiM-2 przez okres niespełna dwóch miesięcy:
 U mnie ustąpiły poranne uporczywe bóle krzyża i uległa znacznej poprawie przemiana materii.
 Na jednej z górskich wspinaczek doznałam kontuzjii kolana. Po całodziennym sporym wysiłku przespałam noc, ale rano obudził mnie dotkliwy ból. Wiele się nie zastanawiając umocowałam aparaty na i pod kolanem. Po około trzydziestu minutach ból ustąpił i tego samego dnia udałam się na następną wspinaczkę.
 Nie dalej jak dzisiaj odwiedziła nas córka z grupką przyjaciół i … bardzo dotkliwym bólem głowy. Wyjęłam zatem swoje MiM-2 z zalecanego miejsca ich pobytu, przetarłam spirytusem i przyłożyłam jeden z tyłu głowy, a drugi na czole cierpiącej córki. Po zaledwie dwudziestu minutach córka otworzyła szeroko oczy i oznajmiła, że nękający ją od rana ból ustąpił.
 Wiem z autopsji, że choć w zamierzeniu MiM-2 nie był skonstruowany jako urzadzenie wodoszczelne, to w rzeczywistości okazał się urządzeniem wodoodpornym. Tak, bez szwanku przeżył niezaplanowaną i niespodziewaną kąpiel w głebokiej wodzie. 
 Mój mąż umieszcza obydwa aparaty na miejscach szczególnie mu dokuczających i stwierdza znaczne zelżenie sztywności stawów i mięśni oraz złagodzenie bóli będących następstwem starych kontuzji. Ponadto, jako wielokrotny zawałowiec i posiadacz rozrusznika na Pradaxie (rozrzedzacz krwi), zaobserwował ustąpienie dokuczliwych skrzepów krwi w nosie.
Obydwoje staliśmy się miłośnikami twórczości Janusza Dąbrowskiego i właścicielami wszystkich jego książek. Mąż przeczytał już wszystkie osiem pozycji i powtarza za autorem, że nie sposób pozbyć się w ciągu paru tygodni schorzeń, na które pracowało się całe lata. ☺
Obecnie pijemy jedynie wodę strukturyzowaną przez MiM-2. Nasuwa mi się refleksja, jak trafne jest powiedzenie J.W.Goethego, często powtarzane przez moją mądrą, uczoną siostrę: „Nie wystaczy posiąść wiedzę, trzeba jeszcze umieć z niej korzystać”. Już w szkole dowiadujemy się o tym, że nasze ciało składa się z głównie z wody i że jej wzór chemiczny to H2O. Nie uczono – przynajmniej za moich czasów – nas jednak o tym, jak ważna jest tejże wody strutkura heksagonalna i jak ją uzyskać. MiM-2 jest wynikiem zastosowania wiedzy przez jego twórcę i chwała mu za to.
Polecamy ten produkt wszystkim, którzy chcą żyć i odejść na tamtą stronę bez bólu.

Moim zawodem wyuczonym i wykonywanym jest inżynieria procesowa. Matematyczne modelowanie wymaga prowadzenia prac eksperymentalnych, koniecznych do wyznaczania wartości parametrów niezależnych modeli. Pech chciał, że już w początkach pracy zawodowej zetknęłam się bezpośrednio z substancjami chemicznymi, które były alergenami. Nie czekałam długo na pierwsze objawy astmy uczuleniowej. Medycyna konwencjonalna do zaoferowania miała jedynie środki farmakologiczne, które wprawdzie nie leczyły, ale pozwalały jakoś egzystować mimo niepożądanych efektów ubocznych. Kolejny przypadek sprawił, że po wielu latach skorzystałam z możliwości weryfikacji anomalnych oddziaływań biofizycznych. Przekonałam się wówczas, że jestem w stanie własnym biopolem oddziaływać na swoją fizjologię. Pierwsze takie oddziaływanie na górne drogi oddechowe wywołało gwałtowny atak astmy, ale przedłużenie tego oddziaływania spowodowało, że atak minął po raz pierwszy bez użycia środków rozkurczowych. Kontynuacja tego postępowania wykazała, że i sterydy okazały się zbędne. Udało mi się w ten sposób po raz pierwszy zrealizować proces samouzdrawiania, co zaowocowało zainteresowaniem zjawiskami anomalnymi, uznawanymi za niewytłumaczalne z punktu widzenia konwencjonalnej nauki.

Poszukiwania alternatywnych metod uzdrawiania zwróciły moją uwagę na magnetostymulację. Informacje na temat tej techniki były w pełni zgodne z wiedzą jaką w międzyczasie posiadłam na temat funkcjonowania ciała biologicznego (patrz: http://www.centrumrozwojuheurystyki.pl), zatem postanowiłam ją wypróbować za pomocą dostępnego wtedy na polskim rynku aparatu MIM-2. Astma uaktywniała mi się zawsze przy okazji podchłodzenia lub sezonowej infekcji, co wykorzystałam do testowania urządzenia. Efekt był podobny jak w wypadku bioenergoterapii. Organizm szybko uporał się z infekcją, a astma przeszła w kolejny stan uśpienia na długi okres czasu. Po kilku latach nie tylko astma, ale i nawracające infekcje przestały mi doskwierać. Mój system odpornościowy działa dziś bez zarzutu. Oddziaływanie aparatu MIM-2 pomogło mi też uporać się z zapaleniem nerwu twarzowego. Ból nie dal mi szans na wejście w stan umożliwiający wykorzystanie na sobie bioenergoterapii. W pierwszym odruchu udałam się do lekarza, który zaordynował mi środki farmakologiczne i wykluczył możliwość terapii wykorzystującej oddziaływania fizyczne mimo stwierdzonej u mnie alergii na cały szereg leków. Dostępne informacje na temat działań niepożądanych przepisanych mi leków wykluczyła możliwość ich stosowania w moim przypadku, przetestowałam więc po raz kolejny możliwości aparatu MIM-2. Dolegliwość ustąpiła całkowicie po drugiej 20 minutowej aplikacji.

Tą techniką uzdrawiania zainteresował się również mój mąż. Pozwoliła mu uporać się z nadciśnieniem i bólami o podłożu reumatycznym. Dziś nie musi stosować już w tym celu leków. Oboje od kilku lat dbamy również o to, by spożywać wodę o naturalnej, klastrowej strukturze, do czego wykorzystywaliśmy początkowo urządzenie ADR, a obecnie aparat MIM-2. Dbamy też o właściwą strukturę wody komórkowej. Rekomendujemy członkom rodziny i znajomym walory magnetostymulacji i magnetorelaksacji. Wiedza na ten temat daje bowiem możliwość podejmowania prawidłowych wyborów w wypadkach zagrożenia zdrowia.

O MiM-2 dowiedziałam się od doktora fizyki – osoby mądrej i wykształconej, która od czasu gdy poznała i wypróbowała to urządzenie na własnej skórze to obdarza nim swoich bliskich. W ten sposób nie tylko szerzy dobro, ale i ma załatwiony problem prezentów :)
Ja stałam się posiadaczem dwóch takich małych zgrabnych aparacików cztery miesiące temu. Od tego czasu są w całodobowym bliskim kontakcie albo z wodą przeznaczoną do wypicia albo z moim ciałem.
Zastanawiałam się dlaczego intuicyjnie kładę jednego na poziomie jednej nerki, drugiego na drugiej. Dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że przecież w ponad 70% składamy się z wody. Jest ona filtrowana przez nerki bez przerwy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 12 miesięcy w roku… od początku naszego istnienia.
Woda koduje uczucia. Agresja, nienawiść, wściekłość, negatywne opiniami, wulgarne słowa – zatruwają ją. Natomiast pozytywne nastawienie do świata, życzliwość, posługiwanie się językiem miłości – oczyszcza. Pierwsze zabija, drugie leczy. Tak więc jakość naszego życia w dużej mierze zależy od struktury wody. I właśnie to małe, zgrabne urządzenie MiM-2 jest w stanie ją zharmonizować. Działając na tak małym obszarze jak ludzkie ciało wpływa jednocześnie na cały Wszechświat, albowiem na poziomie energetycznym wszyscy jesteśmy połączeni ze wszystkimi i z wszystkim co istnieje.
Dlatego nie musimy cierpieć na żadne schorzenia, by zacząć korzystać z tego urządzenia. Mogę potwierdzić, że MiM-2 dba o to, by wszystkie substancje pozostałe po przemianie materii zostały szybko i bezboleśnie usunięte z organizmu, co z całą pewnością wprawi w zachwyt każdą osobę dbającą o swoją figurę. Z wielką radością odkryłam również, że kołatanie serca spowodowane moją wielką słabością do dużej ilości bardzo mocnej kawy ustąpiło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Zachęcam do zajrzenia na stronę http://www.youtube.com/watch?v=SppiDB-hmzY i mam nadzieję, że prezentowany tam film przekona niezdecydowanych o słuszności zakupu tego CUDownego urządzenia i sprawi, że grono jego wielbicieli znacznie się powiększy, a być może w przyszłości stanie się ono tak nieodzowne jak szczoteczka do mycia zębów. Z wyrazami wdzięczności dla jego Twórcy :)

Majac 30 lat nie wiedzialem co to choroby zylem pelnia zycia balujac ile sie dalo, prowadzac zly tryb zycia. Az zachorowalem i nikt mi nie umialam powiedziec co mi jest pomimo prywatnych klinik i rzekomych cudownych lekarzy. i wydanych pieniedzy dalej mi pozostalo zyc w bolu. Dzieki metodzie dr volla dowiedzialem sie ze mam tasiemca uzbrojonego na 4m i bolerioze szok.Z 90 KG NA 68 KG zero apetytu i bol, zycie tracilo sens dla mnie totalna zalamka zero radosci. Pewnego razu jakas kobieta napisala na forum o tym urzadzeniu jak cudownie pomogl jej dzieciom, postanowilem ze kupie sobie tez nie wierzac w te historie o rzekomych wlasciwosciach uzdrawiajacych. Urzadzenie to przeroslo moje oczekiwanie juz po pierwszym dniu bol zniknal apetyt wrocil i znowu poczulem co to znaczy zyc i jaki to piekny dar. Teraz nie wiem co to bol jestem szczesliwy a pan ktory mi to sprzedal to swiatowy czlowiek ktory wie jak sprawic by cieszyc sie dobrym i samopoczuciem.Bo chyba lepiej wydac te pare groszy na to urzadzenie niz tysiace na leki ktore nam szkodza zamiast leczyc.dlatego zachecam do kupna tego urzadzenia bo nie ma tutaj sciemy to dziala bo sam uzywam i jestem zadowolony lepszego zakupu nie moglem zrobic .Wiec polecam panstwu z szczerego serca bo zycie mamy tylko jedno tak wiec lepiej czasami wydac pare zlotowek by byc zdrowym i ciszyc sie darem jakim jest zycie nasze chociaz nie zawsze kolorowe ale takie sa koleje losu .POLECAM NO JOKE TO DZIALA RAFAL IRELAND MALOPOLSKA

Zakupiłem MIM-2 , 2.VIII.2009 wczesnym rankiem.

Proponuje założenie klubu zadowolonych posiadaczy tego tzw mydła uzdrawiającego.

Pani Anna Morawian z Krakowa (jej tel. 662-15-88-54) z wielkim przekonaniem zachwalała mi zbawienne działanie MIM-2.

Znacznie niedowidzący tel. 78-4444-846 zakupił MIM-2 po cenie promocyjnej wraz z Agnieszką tel. 501-205-765. Znajomy wolontariusz zakupił MIM-2 , 2-sierpnia 2009 i rozpowszechnia m.in. wśród chorych na SM. Oddałby serce wszystkim chorym gdyby mógł. Pełni rolę kuriera środowiskowego, tzw PĘDZIWIATR nie marnuje ani chwili na daremnie.

Ekstra produkt. Pomógł mi po kontuzji kostki i kolan. Uprawiałem kiedyś dużo sportu a teraz wszystko się sypie. Nie byłem przekonany czy to mi pomoże a jednak.. Mocno polecam !

Szanowni klienci, witamy na nowej odsłonie naszej strony. Jak widzicie pojawiło się na niej specjalne miejsce dla Waszych opinii o produkcie :) Prowadzimy właśnie kampanię informacyjną i już wkrótce znajdziecie tutaj Wasze opinie.